Życie z reguły nie bywa usłane różami i nasze stosunki z przełożonym mogą nas doprowadzać do szału

przez | 24 lutego 2022
Niestety czasami zdarza się, że nie jesteśmy w stanie wytrzymać w pracy. Przyczyn może być niestety kilka.
Niektórzy mają pracę marzeń. Po prostu wszystko im się ułożyła: miejsce pracy, przełożony, godziny pracy, ludzie z pokoju, obowiązki oraz nawet wypłata.

kodeks pracy

Autor: Wawel Service
Szkolenie

Autor: Caro Griffin
Źródło: http://www.flickr.com
Takich osób jest zapewne niewiele, bo cuda rzadko się zdarzają. Wiele jest jednak ludzi, którzy twierdzą, że mankamenty ich pracy są mało denerwujące, że są w stanie sobie z nimi jakoś poradzić. Czasami jednak sytuacja staje się tak bardzo okropna, że trzeba pomyśleć o ucieczce. Dobrym wyjściem jest wówczas poszukiwanie nowej pracy.

Jeśli chcesz przeczytać więcej informacji na prezentowany wątek – dobrze się składa, gdyż jest już pełna informacja (http://www.biznes.interia.pl/artykul-sponsorowany/news-prawnicy-programu-ulga-od-dlugu-bronia-przed-nekaniem-ze-str,nId,5310595), którą możesz zobaczyć tu.

Kiedy w końcu ją znajdziemy, to w dotychczasowym miejscu zatrudnienia składamy wypowiedzenie. Może ono ciągnąć się nawet do trzech miesięcy (w zależności od tego, ile lat tam przepracowaliśmy). Jednak można zaproponować kierownikowi rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron. Będzie to dobre wyjście dla tych, którym się śpieszy lub dla tych, którzy nie są w stanie już wytrzymać tkwienia w znienawidzonym miejscu. Powinniśmy zasugerować szefowi jakąś konkretną datę. Może, ale w ogóle nie musi się on na nią zgodzić. Trzeba jednak starać się dojść do kompromisu. Możemy na przykład zaoferować, że w czasie, kiedy będziemy jeszcze obecni w firmie, wyszkolimy nową osobę na swoje stanowisko. Powinniśmy wówczas również wybrać nasz zaległy urlop.

Ważne wydaje się być to, aby być świadomym tego, że takie porozumienie trzeba zawrzeć na piśmie. Umowy ustne w żadnym wypadku nie mają mocy prawnej.