

Jeśli chcesz przeczytać więcej informacji na prezentowany wątek – dobrze się składa, gdyż jest już pełna informacja (http://www.biznes.interia.pl/artykul-sponsorowany/news-prawnicy-programu-ulga-od-dlugu-bronia-przed-nekaniem-ze-str,nId,5310595), którą możesz zobaczyć tu.
Kiedy w końcu ją znajdziemy, to w dotychczasowym miejscu zatrudnienia składamy wypowiedzenie. Może ono ciągnąć się nawet do trzech miesięcy (w zależności od tego, ile lat tam przepracowaliśmy). Jednak można zaproponować kierownikowi rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron. Będzie to dobre wyjście dla tych, którym się śpieszy lub dla tych, którzy nie są w stanie już wytrzymać tkwienia w znienawidzonym miejscu. Powinniśmy zasugerować szefowi jakąś konkretną datę. Może, ale w ogóle nie musi się on na nią zgodzić. Trzeba jednak starać się dojść do kompromisu. Możemy na przykład zaoferować, że w czasie, kiedy będziemy jeszcze obecni w firmie, wyszkolimy nową osobę na swoje stanowisko. Powinniśmy wówczas również wybrać nasz zaległy urlop.